Jak zarobić pierwszy milion

Trudno nie zauważyć milionera. Osoby majętne lubią luksusowe życie, piękne domy, szybkie samochody i drogą biżuterię.

Często czytamy o takich ludziach w Internecie i zastanawiamy się w jaki sposób doszli do tak ogromnych pieniędzy.

Szacuje się, że na świecie żyje prawie trzy tysiące miliarderów i około 40 milionów milionerów.

To mniej niż procent wszystkich mieszkańców ziemi. Jak dołączyć do tego grona? Kiedy zacząć? Na którą branżę się zdecydować?

Warto odpowiedzieć sobie na te pytania, wyciągnąć wnioski i zacząć zarabiać.

Skąd się biorą milionerzy?

Żeby odpowiedzieć sobie na pytanie – jak zarobić miliony – należy przeanalizować sylwetki ludzi, którzy już swój majątek zdobyli. Jest to kilka grup.

Pierwsza z nich, to osoby pochodzące z majętnych domów.

Ich rodzice czy dziadkowie osiągnęli ogromny sukces, a oni stali się spadkobiercami fortuny.

Jeżeli od urodzenia obracali się w elitarnych kręgach, to wiedzą jak mnożyć majątek, gdzie inwestować i jakie projekty realizować, więc łatwiej jest im zarządzać milionami, których nie zarobili, ale dostali.

Kolejną grupą ludzi są osoby twórcze.

Wymyślenie wyjątkowo przydatnej aplikacji, przedmiotu ułatwiającego życie, wydajnej maszyny może zrobić z nas milionerów w ciągu kilku dni.

Wystarczy jeden dobry pomysł. Tutaj nie chodzi o umiejętności zarządzania biznesem, ale o pomysł na sukces.

Tak zdobyty majątek znacznie trudniej jest utrzymać, bo milioner nie ma wiedzy dotyczącej zarządzania i musi polegać na innych osobach.

Zakładając, że doradcy dobrze pokierują jego decyzjami, pozostanie w kręgu milionerów.

Milionerami stają się też sprawni biznesmeni, ale budowanie ich majątku trwa latami i opiera się na ciężkiej pracy i szczęściu do wybierania opłacalnych projektów.

Mówi się tutaj przede wszystkim o rynku nieruchomości, branży paliwowej czy transportowej.

Nie można też zapominać o rynku informatycznym i medycznym.

Zasada jest prosta, trzeba się znać na swojej pracy, dostrzegać ryzyko i wykorzystywać pojawiające się szanse.

Ostatnia grupa, to osoby, które zdobyły fortunę grając w kasynach, biorąc udział w nie do końca legalnych działalnościach lub funkcjonując w świecie przestępczym.

Ale tacy ludzie często płacą za swoje decyzje i lądują w więzieniach lub stają się nałogowymi hazardzistami.

Ich obecność w świecie milionerów jest chwilowa i nie ma sensu się na nich wzorować.

Jak zarobić pierwszy milion? 😉

Zasady dotyczące bogacenia się obejmują kilka etapów.

Pierwszy z nich to pozytywne myślenie i wiara w sukces. Trzeba wiedzieć co się chce osiągnąć i nieustannie szukać motywacji.

Czasem realizacja planów zajmuje kilka dni, a czasem kilka lat, ale wierząc w sukces można go zrealizować.

Drugi krok polega na dobrym pomyśle. Pomysł na biznes to podstawa.

Trzeba się zastanowić w czym jesteśmy dobrzy, jakie mamy możliwości i jakie potrzeby ma rynek.

Najlepsze są najprostsze rozwiązania, więc nie ma sensu tworzyć jakichś skomplikowanych planów.

Następny etap, to konsekwencja w działaniu. Każdy milioner wie, że pieniądze nie leżą na ulicy.

Konsekwentne dążenie do celu, wytężona praca i podejmowanie logicznych decyzji zapewnia sukces w każdej branży.

Ludzie często się zniechęcają mówiąc, że skoro dana inwestycja nie przyniosła im korzyści po kilku miesiącach, to nie warto jej kontynuować.

Zniechęcenie i brak konsekwencji sprawia, że rezygnujemy z czegoś, co mogło uczynić z nas milionerów.

Jak zarobić pierwszy milion i utrzymać zdobytą fortunę?

Milionerzy przychodzą i odchodzą. Każdego roku zmieniają się zestawienia najbogatszych ludzi świata.

Pewne nazwiska znikają z listy, a ich miejsca zajmują nowe. Dlaczego tak się dzieje?

Głównie dlatego, że pieniądze pracują, a każda decyzja osoby zamożnej wpływa na jej majątek.

Niezwykle łatwo traci się szybko zarobione pieniądze. Nie zawsze doradcy milionerów mają rację.

Często muszą się posiłkować ryzykiem, a ryzyko to zyski lub straty.

Świat pełen jest krótkotrwałych milionerów, którzy w ciągu jednego dnia tracą cały swój majątek, stając się bankrutami.

Utrzymanie zdobytej fortuny to też rodzaj pewniej umiejętności, pokory i pracowitości.

Nie należy cieszyć się tego co się posiada, ale patrzeć w przyszłość i myśleć o kolejnych inwestycjach.

Skupianie się na wydawaniu pieniędzy nie sprawi, że ich przybędzie.

Bycie milionerem to często większy wysiłek niż zdobycie pierwszego miliona.

Droga na szczyt jest trudna i wymaga dużej pokory, ale utrzymanie się na szczycie jest niesamowicie skomplikowane.

Rynek finansowy to bardzo podstępne miejsce.

Tylko jednostki pracowite i utalentowane poradzą sobie w tym środowisku.

Czasem lepiej mieć mniej środków na koncie, ale spokojną głowę.

Pieniądze dają szczęście tylko ludziom, którzy lubią je zarabiać, a nie tylko wydawać.